Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Coś do ucha...

Ciąg dalszy walki z SD które coraz bardziej mi się podobają  (poza tym, że tną nitki i muszę pleść je podwójnie) Gdzieś w necie wygrzebałam bezimienny wzór, który nieco zmodyfikowałam i wyszły mi takie kwiatki...
 



Rozetki mojego pomysłu bardzo ładnie się układają i najlepiej wyglądają w kontrastowych kolorach ze względu na toho 15/0, które lekko sygnalizują swoją obecność :)\



Miały być inne trójkąty a wyszło to, co widać i muszę
 przyznać, że się cieszę bo ładnie prezentują się na uchu :)



Kłoski- wariacja na temat kolczyków Ani- muszę zrobić także dla siebie bo są SUPER!!


A to kolczyki powstałe przez moje ulubione kule z wzorami- jest to po prostu początkowa część oplotu kuli, ta jeszcze płaska- toho 15/0. Sztyfty ze stali chirurgicznej.



I to samo tylko z toho 11/0




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz