Łączna liczba wyświetleń

piątek, 3 lutego 2012

Znowu...kimihomo :)

Tak wygląda okolica mojego miejsca zamieszkania między godziną 16 a 16.30. Okoliczne pola Instytutu.  Małż tym razem złapał to słońce, które w te mrozy ciekawie wygląda....



 
Właśnie spróbowałam zrobić coś z wyplecionych wcześniej sznurków kumihimo. Wyplotłam też kolejne, więc za jakiś czas pewnie będzie kolejna biżu :) Ale do rzeczy...
Bransoletka z pokazywanych wcześniej 'hurtem' sznurów wyplatanych z welurowych rzemieni z charmsami
 


Kolejna bransoletka kumihimo, minimalistyczna z wiskozowego, błyszczącego kordonka ze szmaragdową nitką i przekładką ze szmaragdowymi cyrkoniami



Wypleciony wczoraj bawełniany komplet w kwiatki, oprawiona w metal w kolorze starego złota:
bransoletka


naszyjnik

komplet

Kolczyki, które obiecałam córce- chainmaille i gronka z jej ulubionego hematytu: u góry błyszczące kulki 4 mm, niżej matowe kulki 3,5 mm



I moje pierwsze kuleczki wyplecione z drobnicy  dzięki podpowiedziom Małgosi i Frydzi :) Dzięki dziewczyny, bez Was, a szczególnie bez schematu Małgosi, który przygotowała specjalnie dla mnie  nie dałabym rady!

 Kulki na 8 mm koralikach wyplecione z drobnicy Knorr Prandell, hematytu i chainmaille



Teraz muszę popróbować w innych kolorach i rozmiarach. Są świetnie i ślicznie wyglądają, dlatego uparłam się, aby się ich nauczyć!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz